Mój ulubiony sposób olejowania włosów

Jakiś miesiąc temu zaczęłam olejować włosy olejkami z Alterry, które były nowością. Na początku nie wiedziałam ile dawać tego olejku na włosy i czy ogólnie wszystko dobrze robię. Poszperałam po wizażu, blogach i dowiedziałam się, że powinno dawać się 1-2 łyżki olejku, kiedy ja lałam na rękę ile się dało i wsmarowałam, aż ściekały :P Przy następnym olejowaniu wzięłam łyżkę, odmierzyłam i zaczęłam olejować, jaka to była mordęga, myślałam, że nigdy tego nie wetrę we włosy, olejku było zdecydowanie za mało. Szukając dalej w internecie i na blogach jak olejować włosy, przeczytałam u jednej z blogerek świetny pomysł na olejowanie, który jest dla mnie meega.
Otóż olejujemy włosy w sposób następujący:
  1.  Potrzebna nam miska z ciepłą, ale nie gorącą wodą. Na 1 l wody, jedna łyżka oleju, ja mam włosy krótkie i mi spokojnie wystarcza. Możecie spróbować od takiej proporcji, jeśli będzie dla Was za mało to wtedy dodacie druga łyżkę olejku i więcej wody. Ciepła woda otwiera łuskę włosa i olej dogłębnie wnika w głąb włosa.
  2.  Dolewamy olejek, jaki tylko zechcecie np. Alterra i mieszamy.
  3. Zanurzamy włosy w misce, dokładnie moczymy i polewamy tak, aby cały olej pozostał na włosach.
  4. Włosy zawijamy w ręcznik, tak aby cała woda wchłonęła się i pozostał sam olejek.
  5. Nakładamy foliowy czepek lub reklamówkę i ciepły ręcznik. Ja nakładam czapkę bo jest mi wygodniej. Możecie tak iść spać, lub trzymać kilka godzin. Ja osobiście nie mogę zasnąć z czepkiem na głowie, strasznie mi przeszkadza.
  6. Po kilku godzinach lub całej nocy myjecie włosy szamponem bez SLS lub prostą odżywką. Nakładacie odżywkę lub maskę pod czepek i ręcznik, a później spłukujecie wodą lub robicie płukankę.
Mi taki sposób olejowania najbardziej przypadł do gustu, może i Wam się spodoba :)

16 comments:

  1. Ile roboty, chyba bym umarła mając tak robić co drugi dzień. :-P Nie dość, że mi się nie chce, to nie mam czasu.

    ReplyDelete
  2. Ojjjjj nie mam tyle czasu :/ aby tak robić

    ReplyDelete
  3. Ale to wcale tak długo nie zajmuje :)

    ReplyDelete
  4. oo a ja chętnie spróbuję, muszę tylko mieć szapmpon bez SLS i olejek

    ReplyDelete
  5. fajny sposób, sama sie zastanawiałam jak w jednej łyżce mam naolejować włosy?!

    ReplyDelete
  6. Mi jedna łyżka na pewno nie starczy, ale sposób na pewno wypróbuje:)

    ReplyDelete
  7. Ja też zaczęłam niedawno olejować włosy, właśnie olejkiem z Alterry. Nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać, ale teraz jakoś mi idzie ;)

    ReplyDelete
  8. Fajny sposób nie słyszałam o nim.

    ReplyDelete
  9. Ja olejuję normalną metodą czyli na palce i przejeżdżam po włosach :)

    ReplyDelete
  10. Ja tak samo robię :D! I wcale ten cały rytuał nie trwa długo.

    ReplyDelete
  11. Jak można zmyć olejek samą odżywką? Ja używam olejku Khadi stymulującego.Jak go zmywam szamponem bez sls Hipp dla dzieci,później nakładam odżywkę to i tak mam suche włosy. Jak długo muszę czekać na efekty?

    ReplyDelete
  12. Tzn nie samą odżywką :)
    Bierzesz odżywkę z prostym składem, myjesz nią włosy a później szamponem :)
    Wtedy szampon działa delikatniej i nie zmywa wszystkich składników, które dostarczyłaś włosom z olejem ;)
    Na efekty trzeba czekać kilka miesięcy. Z tego co wiem indyjskie olejki mogą przesuszać włosy, więc po każdym olejowaniu rób sobie nawilżającą maskę na włosy :)

    ReplyDelete
  13. kiedyś wypróbuje!;)
    pozdrawiam!;)

    ReplyDelete