Dzisiaj post o ulepszaniu masek o który prosiła Blizniaczka09. Tuningowanie masek do włosów zaczęłam jakiś miesiąc temu zamawiając kilka półproduktów ze strony Zrób sobie krem.
Kilka słów o półproduktach:
Hydrolizat keratyny - zawiera aminokwasy, oligopeptydy i białka budujące strukturę włosów i paznokci. Zastosowany w produktach do pielęgnacji włosów nadaje im zdrowy wygląd, przywraca połysk, utrzymuje nawilżenie. Składniki hydrolizatu wnikają w strukturę włosa, wbudowują się w uszkodzone miejsca osłonek włosów - dzięki temu zwiększają ich sprężystość i objętość. Na powierzchni włosów surowiec ten wytwarza koloidy o dziłaniu ochronnym - zabezpiecza przed szkodliwym działaniem farb do włosów czy produktów do trwałej ondulacji. (proteina)
D-pantenol - (D-panthenol) jest prowitaminą B5. D-pantenol bardzo łatwo wnika w głąb skóry, włosów i paznokci. Przenika naskórek, gromadzi się w skórze właściwej i zmienia się w witaminę B5 czyli kwas pantotenowy.
D-pantenol stosowany zewnętrznie działa na skórę leczniczo -przyspiesza podział komórkowy komórek skóry, działa łagodząco na podrażnioną i zaczerwienioną skórę, jest korzystny również dla skóry poparzonej. Krem zawierający w swym składzie D-pantenol łatwiej się rozprowadza.
D-pantenol odgrywa ważną rolę w pielęgnacji włosów, bowiem jest wchłaniany przez Włosy przez co nabierają połysku, są gładsze i zdrowsze. D-pantenol również ma zastosowanie w preparatach do pielęgnacji paznokci.
Stosowany też w preparatach do opalania i po opalaniu. D-pantenol podczas opalania się przyśpiesza tworzenie się brunatnego barwnika-melaniny, a równocześnie osłabia negatywne reakcje skóry-zaczerwienienie, łuszczenie się skóry.
Prowitamina B5 ma właściwości higroskopijne (może gromadzić wodę) powoduje nawilżanie skóry. Dzięki temu skóra jest miękka i jędrna. D-Panthenol nie jest konserwowany i nie powoduje alergii, nie jest toksyczny, nie podrażnia skóry. (nawilżacz)
Żel hialuronowy - Ma doskonałe właściwości łagodzące, skutecznie nawilża przesuszoną skórę ze skłonnościami do pierzchnięcia, nadmiernie wysuszoną. Wygładza, poprawia elastyczność, ujędrnia. Dobrze nawilżona warstwa rogowa naskórka staje się bardziej przepuszczalna dla substancji czynnych. (nawilżacz)
Aloes - zastosowany miejscowo działa odkażająco, przeciwzapalnie i ściągająco. Wygładza i ujędrnia skórę, regeneruje ją, utrzymuje wilgotność, działa przeciwzapalnie, łagodząco, posiada właściwości filtrujące promienie słoneczne. Pobudza regenerację naskórka i ziarnowanie tkanki łącznej właściwej. Wyciąg z aloesu zmniejsza ból i reakcje zapalne. Pobudza podziały komórek skóry. Rozszerza naczynia włosowate przyczyniając się do wzrostu przepływu krwi. Nawilża, uelastycznia i wzmacnia włosy, zapobiega ich wypadaniu a także likwiduje łupież. (nawilżacz)
Cysteina - jest jednym z dwudziestu podstawowych aminokwasów, należy do grupy aminokwasów endogennych (syntetyzowanych przez człowieka). Cechą charakterystyczną cysteiny, decydującą o jej unikalnych właściwościach, jest posiadanie grupy SH (tiolowej - jest to aminokwas siarkowy). Dwie cysteiny (także w łańcuchu białkowym) mogą tworzyć połączenie disulfidowe (mostek siarczkowy) co znacząco wpływa na trzeciorzędową strukturę białka oraz na biologiczne działanie danego białka.
Cysteina w kosmetykach:
- posiada działanie regenerujące - uczestniczy w procesach odżywiania i odnowy komórek, ze względu na małą masę cząsteczkową jest łatwo wchłaniana;
- odżywia, regeneruje i wzmacnia włosy, przywraca im połysk i zdrowy wygląd;
- likwiduje stany zapalne skóry;
- chroni przed szkodliwymi skutkami działania promieniowania UV;
- jest związkiem o działaniu antyoksydacyjnym - sama cysteina wyłapuje wolne rodniki tlenowe a także jest surowcem do produkcji glutationu - specjalnego białka chroniącego komórki;
- działa nawilżająco. (proteina)
Źródło: zrobsobiekrem.pl
Do każdej odżywki/maski dodaję max. 3 półprodukty po 2-3 kropelki lub szczyptę cysteiny, aby nie przesadzić z ilością np. do nawilżającej odżywki/maski dodaję proteiny i na odwrót, do odżywczej odżywki/maski dodaję nawilżacze. Tak stuningowane maski będą jednocześnie świetnie odżywiać jak i nawilżać włosy. Przez ten miesiąc stosowania półproduktów moje włosy odżyły, stały się miękkie, lśniące i widocznie grubsze. W każdym razie bardzo Wam polecam półprodukty z ZSK, które są tanie, bardzo wydajne i działają cuda na włosach.
Każda z nas ma inne włosy, musicie trochę poeksperymentować i zobaczyć co Wasze włosy lubią najbardziej. Poniżej zamieszczam "przepis" na moją ulubioną maskę, po której moje włosy są niesamowicie gładkie, błyszczące i miłe w dotyku.
Moja ulubiona stuningowana maska:
Balsam do włosów nawilżająco - regenerujący + szczypta L-cysteiny + 3 krople hydrolizatu keratyny + 3 krople D-pantenolu.
- balsam zmieszałam z półproduktami, nałożyłam na włosy, założyłam czepek i ciepły ręcznik.
Maskę trzymałam 30 min po czym spłukałam chłodną wodą. W rezultacie włosy są świetnie nawilżone i odżywione.
Używacie półproduktów? Ulepszacie maski? Jakie są Wasze wrażenia? :)
Buziaki!
mi nigdy nie zdarzyło się ulepszać masek:) Chyab się po prostu bałam:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
ReplyDeleteJa zamierzam podtuningować swoją maskę, ale póki co zacznę od nafty
ReplyDeletedobry pomysł z tym ulepszaniem, na pewno działają co najmniej 3 razy lepiej i bardziej widoczniej :)
ReplyDeleteBardzo fajny pomysł!
ReplyDeleteJa ostatnio dodaję do masek olej rycynowy, kilka kropli vit. A i trochę oliwki dla dzieci. Włosy wreszcie są miękkie i gładkie :)
Ja lubię dodawać kwas hialuronowy do kremów :)
ReplyDeleteZapraszam na rozdanie (konkurs) na moim blogu: http://shizunia-redhead-girl.blogspot.com/
ReplyDeletePierwsze słyszę o tuningowaniu masek, ale pomysł jest.. przemyślany, efekty pewnie też widoczniejsze? :)
ReplyDeleteOczywiście Kochana że widziałam,nie miałam go jeszcze czasu przeczytać,ale dziś wieczorem znajdę czas :)
ReplyDeleteDziękuję :*
ja nic nie ulepszam a powinnam zacząć ;)
ReplyDeleteRobię dokładnie to samo:) Moja ulubiona to hydrolizat keratyny, d-panthenol dodane do odzywki z dobrym składem Vo5 (taka brytyjska marka:) po pierwszym uzyciu byłam zszokowana efektami:)
ReplyDeleteZostałaś otagowana ;) zapraszam do zabawy ;))
ReplyDeleteŚwietny pomysł z tym ulepszaniem:-)
ReplyDeleteNapisałam do nich,co mam zrecenzować,ale jeszcze mi nie odpisali.
ReplyDeleteOczywiście że czytałam posta,jeszcze raz dzięki :)
Na pewno go wykorzystam :)
Sorki jestem czasami zakręcona ;P
ReplyDeleteTak właśnie przeczytałam,ja też wzięłam pomysł od jednej z blogerek,ale mi się wydaje ze się nie obrazi.Oczywiście że się zgadzam :)
Ja też tuninguję odżywki, maseczki i inne :)
ReplyDeleteTak się składa, że mam wszystkie półprodukty, które zostały pokazane w tym poście :)
Obserwuję i liczę na rewanż :)
Jeszcze nie używam, ale chcę kupić jakieś fajne substancje co będę mogła dodawac do masek/odżywek :)
ReplyDeleteja ostatnio maske mleczną stuningowałam hydrolizatem keratyny
ReplyDeleteI jak fajna była? :)
DeleteUlepszam, ale tym co znajdę w kuchni:) Miód, żóltko, oliwa.. :)
ReplyDeleteChciałabym mieć już tak dobrze zorganizowane ulepszanie :) Póki co mam spory (dobra, wielki) zapas półproduktów i planuję je testować osobno na początek ale nie wiem jak mam odkryć co działa dobrze razem. Kombinacji jest przecież masa, jeśli chodzi o maskę bazową, ilość i rodzaj półproduktów.
ReplyDeleteWłaśnie zrobiłam swoje pierwsze zamówienie na zsk :) Z niecierpliwością czekam na te cuda :D dzięki Twojemu wpisowi na blogu zamówiłam jeszcze 2 półprodukty :) Dzięki za rady. Na pewno spróbuję Twojego przepisu :) Pozdrawiam i życzę samych dobrych włosowych dni :D :)
ReplyDeleteNie wiem czy próbowałaś ale jak coś to polecam Ci olejek Sesa Plus właśnie parę dni temu zakupiłam na helfach, wypróbowałam i działa cuda na moich wysoko porowatych włosach!! :)
ReplyDelete