Dziś mam dla Was recenzję mojego ulubionego eyelinera z Wibo. Jest to moje już n-te opakowanie i zawsze bardzo chętnie do niego wracam. Zapraszam do lektury :)
Wibo - czarny eyeliner
Od producenta:
- o zwiększonej trwałości i intensywności koloru
- nadaje mocniejszy akcent przy makijażu oczu
Nowa formuła long-lasting, wyjątkowo głęboki odcień czerni. Szybko wysycha i łatwo się aplikuje dzięki specjalnemu pędzelkowi. Nawet niewprawną ręką wykonasz perfekcyjny makijaż oka na górnej i dolnej powiece, tuż przy linii rzęs.
Cena: ok. 8 zł
Pojemność: 4 ml
Dostępność: Rossmann
Kiedyś, jeszcze za czasów gimnazjum, postanowiłam, że kupię sobie eyeliner. I tak przy niskim budżecie wybrałam sobie eyeliner z Wibo. Teraz nie wiele się zmieniło, bo gdy tylko mi się skończy zawsze go kupuję, od czasu do czasu zdradzając go z innymi. Jednak ten jest moim faworytem i zawsze chętnie do niego powracam.
Opakowanie zawiera 4 ml produktu i starcza mi na dobry rok nawet i dłużej (tyle, że ja się często nie maluję). Co do samego eyelinera, jest całkiem dobry. Ładnie się rozprowadza i szybko zasycha. Kolor to intensywna czerń, która nie blednie w ciągu dnia.
Pędzelek jest cieniutki i łatwo jest nim namalować precyzyjną kreskę.
Jedynym mankamentem może być to, że czasami pędzelek z eyelinera może się trochę po rozdwajać. Eyeliner bardzo łatwo zmyć płynem micelarnym, gorzej z mleczkami, wtedy to się trochę trzeba namęczyć. Wydaje mi się, że za taką cenę warto spróbować :)
ZALETY:
- niska cena
- jest wydajny
- ma precyzyjny pędzelek
- głęboka czerń
- nie ma problemu ze zmycien
- szybko wysycha
WADY:
- po dłuższym użytkowaniu, pędzelek może się rozdwajać
OCENA: 4/5
Przy okazji zapraszam Was do konkursu w którym do wygrania jest zestaw rosyjskich kosmetyków. Kto jeszcze nie wziął udziału, niech zrobi to teraz. Pytanie jest banalnie proste, wiec serdecznie zapraszam :)
Link do konkursu: KLIK
Buziaki!
jak mój ulubieniec się skończy, to ten pewnie kupię, bo ma bardzo intensywną czerń :)
ReplyDeleteto także mój ulubieniec :)
ReplyDeleteJa niedawno pokochałam eyeliner z Lovely <3
ReplyDeleteAle ten również wygląda ciekawie ;)
A ja nadal kresek malować nie potrafię ... :(
ReplyDeleteTeż go używam, bardzo lubię ten eyeliner:)
ReplyDeletefajny ,fajny szkoda,ze nie potrafie zrobic kreski;d
ReplyDeleteJa mam Eyeliner z miss sporty i jestem z niego zadowolona mam go dość długo i nadal się dobrze trzyma ;)
ReplyDeleteużywałam go kiedyś, teraz lubię eyelinery w pisaku lub w żelu
ReplyDeleteJa używam żelowych eyelinerów takim cienkim pędzelkiem nie umiem narysować równej kreski;)
ReplyDeleteNie lubię jak pędzelki się rozwarstwiają :(
ReplyDeleteja tez go uwielbiam, teraz kupiłam sobie eyliner z rimmel, ale jak wrociłam do domu i spojrzałam na skład tego z rimmel i na tego z wibo (ja jeszcze miałam t wersję z niebiesk nakrętka) to wzasadzie niczym sie one nie roznily, nawet ksztalt ten sam!
ReplyDeletekałamarze tez z biegiem czasu się niszczą :) ja pędzelkiem chyba nie dałabym rady namalować kreski, wolę właśnie kałamarz.. :)
ReplyDeleteMoim zdaniem najlepszy eyeliner na rynku :) ale za to nieciekawie wibo wyszedł ten eyeliner w żelu ;/ strata kasy
ReplyDeleteto bardzo szybko je musisz zużywać, skoro to już któryś z kolei, ja póki co męczę eyeliner w żelu od Essence, a ja się spieszę to w kredce od Kobo:)
ReplyDeletemoże być ciekawy!
ReplyDeletezapraszam na rozdanie:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/2012/08/loteria.html
trafilam tu przypadkiem ale bardzo mi sie podoba, zapraszam na swój blog :)
ReplyDeleteI to chyba miłe zaskoczenie bo niska cena a jakość dość dość :)
ReplyDelete