Fusswohl - Intensywny krem do stóp

Witajcie!

Właśnie kończy się sezon letni, czas w którym nasze stopy śmigały w japonkach i letnich sandałkach. Aby ładnie się prezentowały, musimy zadbać o odpowiednią pielęgnację. Swoje stopy traktowałam przez całe wakacje intensywnym kremem Fusswohl z 10% mocznikiem. Czy aby się sprawdził?

Fusswohl - Intensywny krem do pielęgnacji suchej skóry stóp z gliceryną i woskiem pszczelim, 10% urea


Od producenta:
Krem z wysokiej jakości ureą dostarcza wyjątkowej pielęgnacji stopom o bardzo suchej skórze. Dzięki połączeniu właściwości gliceryny regulującej gospodarkę wodną skóry oraz wosku pszczelego spękane i nadwyrężone stopy otrzymają intensywną pielęgnację i odzyskują miękkość i sprężystość.

Cena: ok 4 zł, bardzo często można dostać go na promocji w Rossmannie
Pojemność: 75 ml
Zapach: przyjemny zapach
Dostępność: Rossmann

Skład:
Aqua, Urea, Glicerin, Glyceryl Stearate Se, Ispropyl Palmitate, Hexylecanol, Cetearyl Alcohol, Latic Acid, Beeswax (Cera Alba), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Sorbitan Stearate, Suncrose Cocoate, Xanthan Gum, Tocopherol, Sodium Hydroxide, Phenoyethanol, Ethylhexyl Glycerin, Parfum, citronellol, Linealool, Alpha-Isomethyl Ionone, Gerianiol, Benzyl Salicylate.

Moje stopy od kiedy pamiętam były suche i twarde. Po stosowaniu różnych kremów żaden nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Będąc pewnego dnia w Rossmannie zauważyłam, że jest promocja na kosmetyki do stóp marki Fusswohl. Bez zastanowienia złapałam za krem, który ma świetny skład (mocznik, gliceryna, kwas mlekowy, wosk pszczeli, olej słonecznikowy). I tak wylądował u mnie w domu, a ja dumnie go stosowałam. Na początku byłam bardzo zadowolona z efektów: gładka i miękka skóra. Stosowałam go wtedy 2 razy dziennie. Później nie miałam czasu smarować ich tak często, smarowałam je tylko wieczorem i stopy wróciły do stanu poprzedniego :/ Trzeba go regularnie stosować, bo inaczej nici z miękkich stópek. Krem ma bardzo gęstą konsystencję, bardzo długo się wchłania.


Wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całe stopy. Jest wydajny. Stosowanie go rano jest bardzo uciążliwe, dlatego teraz stosuję go tylko na noc. Gruba warstwa, skarpetki i lulu. Po tym zabiegu skóra jest wyraźnie gładsza i nawilżona. Jednak to nie ten sam efekt co przy stosowaniu go 2 razy dziennie. Co do zapachu jest bardzo przyjemny, pachnie trochę jak zwykły krem Nivea. Używałyście?

ZALETY:
- niska cena
- bardzo wydajny
- łatwo dostępny
- nawilża i wygładza skórę
- ma ładny zapach

WADY:
- trzeba stosować go regularnie i min. 2 razy dziennie
- wolno się wchałania

OCENA: 3/5

18 comments:

  1. Podoba mi się ten mocznik i wosk pszczeli w składzie. Często widziałam ten kosmetyk na półkach, ale gdyby nie Twoja recenzja nie zwróciłabym na niego uwagi, bo nie patrzyłam nigdy na skład:)

    ReplyDelete
  2. Z regularnością u mnie to czasem kiepsko...:)

    ReplyDelete
  3. ja używam zwykłych kremów nawilżających których aktualnie używam do ciała i dobrze się sprawdzaja;)

    ReplyDelete
  4. mi czasami stopy ciężko posmarować raz dziennie, a co dopiero dwa razy hi

    ReplyDelete
    Replies
    1. mam podobnie niestety, więc chyba raczej się nie skuszę :)

      Delete
  5. rossmanowskie produkty kupily moje serce :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przyznam, że mają kilka perełek w swojej ofercie :)

      Delete
  6. Na początku recenzji już myślałam ,że go kupię ,ale nie jestem regularna ,a jeszcze 2 razy dziennie to w ogóle odpada ... chociaż za taką cenę może zrobię wyjątek :)

    ReplyDelete
  7. Ja go stosowałam raz dziennie nie było żadnych efektów i wylądawał na półce, po Twojej recenzji mozliwe, ze go wyjmę i zużyje.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Najlepiej nałożyć grubą warstwę na noc i szybciej go zużyjesz :)

      Delete
  8. ja mam straszny problem z regularnością więc to chyba nie jest krem dla mnie, ale jak spotkam go na promocji to się chyba jednak skuszę

    ReplyDelete
  9. też to samo zauważyłam, że trzeba go regularnie używać, inaczej stópki wracają do poprzedniego stanu :(

    ReplyDelete
  10. ja miałam taką edycję limitową do nóg rozświetlającą- traktowałam nim też stopy i o dziwo się sprawdzał, w dodatku pięknie pachniał! Smarowanie stóp 2 razy dziennie to chyba nie dla mnie- jestem strasznie leniwa :)

    ReplyDelete
  11. do stóp używam kosmetyków z Avonu ;)

    ReplyDelete
  12. na razie używam balsamu do stóp z No36

    ReplyDelete