Chcę Wam dziś pokazać kilka nowości, które ostatnio zawitały w mojej kosmetyczce.
W poniedziałek moja mama wysłała do mnie paczkę z kosmetykami, które doszły po moim wyjeździe. Paczka doszła w trybie ekspresowym, bo w środę była już u mnie. Znalazły się w niej kosmetyki od L'Occitane, czyli krem do rąk i błyszczyk oraz puder L'oreal i pędzelek Hakuro H78 od drogerii ekobieca, z którą nawiązałam współpracę jeszcze przed wyjazdem.
Przy okazji zapraszam Was do drogerii http://www.ekobieca.pl/, w której do końca roku jest rabat 5%, trzeba tylko wpisać ten kod: 5PROCXYZ23
Wracając do nowości, byłam wczoraj i dzisiaj na małych zakupach. Wczoraj wybrałam się do TBS, po obcinaczki do paznokci, nigdzie nie mogłam znaleźć solidnych, a tam na takie trafiłam. Przy okazji kupiłam odżywkę bananową, która pięknie pachnie. Widziałam ją już na kilku blogach i nie mogłam się nie skusić.
Odżywka: 4,50f
Obcinaczki: 5,50f
Dzisiaj byłam tylko przejazdem, ale zaowocowało to wstąpieniem do Bootsa i Tk Maxxu. Kupiłam sobie miniaturkę wody termalnej Avene. Jestem ciekawa jak działa i czy w ogóle opłaca się ją kupować. Przygarnęłam też krem do rąk Neutrogena, moje dłonie strasznie się wysuszyły przez tą londyńską wodę. Natomiast w Tk Maxxie kupiłam sobie 3 pary grubaśnych skarpetek, które są niezwykle ciepłe. Pogoda w Londynie nas nie rozpieszcza, w ciągu dnia potrafi się zmienić kilkakrotnie. Zazwyczaj jest zimno i wietrznie, a takie skarpetki na pewno się przydadzą. Widziałam jeszcze sporo fajnych rzeczy w Tk Maxxie np. lakiery Essie oraz mój ulubiony szampon oliwkowy CHI Organics, ale niestety nie miałam więcej gotówki, więc odpuściłam sobie.
Krem: 3,50f
Woda termalna: 3,15f
Jesteście czymś szczególnie zainteresowane? :)
odżywka bananowa wygląda fajnie :)
ReplyDeleteTeż mnie kusi odżywka bananowa z The Body Shop...
ReplyDeleteOdżywka wygląda fajnie ;-) Jak tak Ci się układa w Londynie?
ReplyDeleteWiem, jak dobija brak pracy, więc mam nadzieję, że Twoja sytucja się szybko wyprostuje :)
DeletePozdrawiam!
to ma być kilka nowości? :D trochę dużo :P Najbardziej zaciekawiła mnie odżywka, uwielbiam wszystko co bananowe!
ReplyDeleteBardzo fajne rzeczy :)
ReplyDeleteJestem ciekawa BANANA :D
mm..fajnie, raczej nie znam nic
ReplyDeleteBędę czekała na recenzję odżywki :)
ReplyDeleteFajne zakupy:)
ReplyDeletekilka rzeczy bym Ci podprowadziła :D
ReplyDeleteoj ja też:)
DeleteWoda termalna jest świetna :)
ReplyDeletekupiłam jakiś tydzień temu tę odżywkę do włosów bananowa i jest świetna :)
ReplyDeletekończą mi się podkłady i zastanawiam się nad kupnem tego z Loreala, on jest mineralny?
ReplyDeleteFajne produkty. Pozdrawiam.
ReplyDeletebardzo lubię tą bananową odżywkę ;)
ReplyDeleteTak jak bardzo lubię kosmetyki do pielęgnacji L'oreal : kremy do twarzy, szampony etc. tak do makijażu jakoś niekoniecznie, nie wiem czemu, średnio mi się sprawdzają. Ja sama używam kosmetyków Bell, bardzo ładnie mi się sprawdzają w przeciwieństwie do tych Loreala, chociaż zaznaczam bardzo cenię sobie markę! :)
ReplyDelete