Jakiś czas temu otrzymałam od Magdy z Soap Bakery zestaw naturalnych mydełek.
Pierwszym mydłem, które testowałam było mydełko Poppy.
Spory kawałek, przypominający do złudzenia (przynajmniej mi) ciasto jagodowe oprószone makiem. Wygląda tak bardzo efektownie na półce w łazience, aż szkoda go używać!
Mydło delikatnie się pieni i bardzo dobrze zmywa. Co do zapachu, jest bardzo ładny. Mydełko podzieliłam sobie na 2 części. Jedną myje twarz, drugą ciało.
Mydełko bardzo dobrze oczyszcza skórę. Kuleczki maku lekko peelingują skórę, nie podrażniając jej, ani nie wysuszając. Jednak po umyciu nim ciała trzeba użyć balsamu.
Nigdy wcześniej nie używałam naturalnych mydełek i jestem pozytywnie zaskoczona ich działaniem, na pewno nie jest to moje pierwsze, ani ostatnie takie mydełko.
O mydle Poppy sama Magda:
http://soapbakery.blogspot.co.uk/2012/09/przerabiam-muzyke-na-mydlo.html
Buziaki!
ciekawie wygląda, chociaż za makiem nie przepadam i nie wiem czy zapach by mi podszedł ;)
ReplyDeletete mydełko wygląda cudownie :) też szkoda by mi było go używać ;)
ReplyDeletePrzyciąga oko :)
ReplyDeletemydło ? Na początku jak zobaczyłam to pomyslałam''chętnie bym zjadła'' :D
ReplyDeleteJak pięknie wygląda, masz rację ,że aż szkoda używac ;d
ReplyDeleteWygląda smakowicie :) ciekawe.. nigdy nie używałam takiego mydełka. "Przyjemnego namydlania" bardzo pozytywny tekst :D
ReplyDeletewygląda super :):)
ReplyDeletesuper wygląda!!;)
ReplyDeletepozdrawiam,zapraszam:)
Wygląda apetycznie jak lody porzeczkowe ;)
ReplyDeleteMam mydełko z makiem, co prawda nie z tej firmy ale mam i bardzo lubię :)
ReplyDelete