Dziś recenzja kremu, który stał się moim ulubieńcem od pierwszego użycia i nie tylko moim, bo dostał miano kosmetyku wszech czasów na wizażu. Przez jednych uwielbiany przez drugich znienawidzony intensywny krem do rąk z 5% urea od Isany moim zdaniem jest hitem.
ISANA INTENSYWNY KREM DO RĄK Z 5% UREA
- z zawartością cennego urea, masła shea, jak i również wartościowych substancji czynnych takich jak panthenol i wosk pszczeli
- szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze
- pH przyjazne dla skóry - przebadany dermatologicznie
- przechowywać w temperaturze pokojowej
Cena: nie całe 6 zł
Pojemność: 100 ml
Zapach: przyjemny, intensywny zapach
Dostępność: Rossmann
Skład:
Aqua, Glycie Soja Oil, Glycerin, Urea, Sodium Lactate, Cetyl Alcohol, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parki Butter, Cera Alba, Panthenol, Carbomer Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Linalool, Hexyl Cinnamal, Citronellol, Geraniol, Ethylhexylglicerin, Limonene.
Kiedyś nie miałam jakieś dużego problemu z suchością i szorstkością dłoni. Miałam jeden krem na krzyż i smarowałam jak popadło. Jednak teraz, gdy chodzę do pracy, prawie cały czas moje dłonie są w różnych detergentach, a nie umiem pracować w rękawiczkach i ich nie używam. Wiem, że źle robię, ale mam małą dłoń i rękawiczki zawsze są na mnie za duże. Moje dłonie ze stanu dobrego/b.dobrego przeistoczyły się w istny koszmar, paznokcie zresztą też. Moja skóra jest tak popękana, że ma aż ranki na palcach, ale do tego potrzebuję czegoś specjalistycznego, bo jednak żaden krem sobie z tym nie poradzi :) Krem kupiłam już, gdy miałam problem z popękaną skórą, ale i tak jestem zadowolona. Świetnie nawilża, regeneruję skórę i natłuszcza, w miejscach gdzie nie mam pęknięć skóra jest odżywiona i wygląda na zdrową. Zauważyłam też, że koloryt skóry wyraźnie się poprawił. Krem stosowałam również do stóp na noc, efekt: fajnie nawilżona i odżywiona skóra. Konsystencja kremu jest bardzo gęsta i treściwa, bardzo długo się wchłania, jednak mi to nie przeszkadza. Lubię efekt takiej tłustej warstewki na dłoniach i stopach.
Zapach dość specyficzny i intensywny, lekko wyczuwalny na dłoniach. Wiem, że innym się podoba drugim nie, ja go lubię :) Opakowanie standardowe, jednak zauważyłam, że przy końcówce ciężko wydobyć go z opakowania. Jak dla mnie jest to świetny krem do rąk jak i do stóp i na pewno nie będzie to moje ostatnie opakowanie.
ZALETY:
-cena
-dostępność
- nawilża i odżywia skórę
- ma przyjemny zapach
- natłuszcza
- nadaje się też jako krem do stóp
WADY:
- wolno się wchłania
OCENA: 4+/5
oo muszę kupić! :)
ReplyDeleteLubie Isane, a ten ma fajna konsystencje :) Buziaki, zapraszam na nową notkę! ;)
ReplyDeletezastanawiam się nad nim albo tym z limitowanki i nie wiem :D
ReplyDeleteja widzę,,trudno się wchłania'' to jakoś mnie do tego nie ciągnie:)
ReplyDeletemuszę go kupić, wykończę tylko swój poprzedni krem
ReplyDeleteNienawidzę kiedy krem się długo wchłania ale i tak brzmi nieźle;)
ReplyDeleteLubię kremy do łapek z Isany. Praktycznie każdy się u mnie sprawdza. Cenię je za wydajność, wystarczy niewielka ilość i dłonie sa pięknie nawilżone, ale nie klejace :)
ReplyDeleteZapraszam do siebie.
Rozdanie już trwa :)
Miałam i na pewno kupię na jesień.Bo na lato ni lubię takiej konsystencji
ReplyDeleteMoże kiedyś się skuszę:)
ReplyDeletelubię ten krem ;)
ReplyDeletebardzo lubię ten kremik
ReplyDeleteSama też mam wyjątkowo małe dłonie,bawi mnie to za każdym razem kiedy zwróce na to uwagę :D
ReplyDeleteByłam dziś i wykupiony! Pusta półka była ;)
ReplyDeleteWyobraź sobie że ja nienawidzę kremów do rąk.
ReplyDelete