Większość sklepów wyprzedaje zimowe kolekcje po bardzo korzystnych cenach. Dlatego żal sobie nic nie kupić :P Ja wybrałam się tylko do dwóch sklepów, ponieważ inne były tak oblężone, że nie miałabym siły nic tam szukać.
Postanowiłam zaopatrzyć się w zapas mojego ukochanego czyścika Buche de Noel z Lush'a oraz kominek, kropelki zapachowe i żel pod prysznic w The Body Shop. W obu sklepach jest obniżka 50 % off, czyli wyniosło mnie to bardzo korzystnie. Czyściki lądują do zamrażarki, a ja już rozkoszuję się w pokoju pięknym imbirowym zapachem z mojego nowego kominka.
(przepraszam za słabą jakoś zdjęć, ale pogoda w UK nie sprzyja robieniu zdjęć)
Buziaki!
bardzo fajna promocja w tym Lushu i TBS:)Szkoda, że dziś w PL sklepy są nieczynne :)
ReplyDeleteKażda z nas uwielbia wyprzedaże :D
ReplyDeletechętnie bym przygernęła te produkty!
ReplyDeletewanilia w sam raz na Święta. Super zakupy. Pozdrawiam.
ReplyDeleteja też się wybrałam na zakupy, niewiele kupiłam, bo nie miałam siły przebijać się przez ten tłum ludzi. Ale też nie mogłam wyjść z galerii z pustymi rękami ;)
ReplyDeleteOstatnimi czasami pogoda w UK jest poprostu straszna i faktycznie nie sprzyja robieniu zdjec.
ReplyDeleteNiestety cos o tym wiem;)
Mimo wszystko udało ci sie upolowac wspaniale rzeczy.
Szczegolnie kominek jest rewelacyjny:)
Jak tylko podreperuje swój poświąteczny budżet, to wyruszę do body shopu :)
ReplyDeleteObserwuję i będę zaglądać, pozdrawiam!
Świetne zakupy ! ;)
ReplyDeletezazdroszczę dostępu (i zniżki) do Lusha ;)
ReplyDelete